Get Adobe Flash player

Projekt cosplay

W dniu 29.05.2019 r. braliśmy udział w ciekawej sesji fotograficznej odbywającej się w plenerze na terenie naszej szkoły. Uczniowie z zajęć artystycznych (fotograficznych) prowadzonych przez panią Katarzynę Bucką uwieczniali na zdjęciach projekt – cosplay realizowany w II semestrze zajęć artystycznych (teatralnych) pod kierunkiem pań: Agnieszki Jęczkowskiej i Emilii Majchrzak –Pondo.

Uczniowie z grupy teatralnej poprzebierani za przeróżne postacie z filmów, gier i seriali pozowali do zdjęć, prezentując się doskonale na tle przyrody oraz w jej naturalnym świetle. Koledzy i koleżanki włożyli sporo wysiłku w realizację swoich pomysłów przy kreowaniu wybranych przez siebie bohaterów. Bardzo podziwiamy ich pomysłowość, a także ciężką pracę. Natomiast koledzy i koleżanki wykonujący zdjęcia mieli możliwość wykazania się swoimi umiejętnościami fotograficznymi, co też uczynili. Wystawę zdjęć możemy zobaczyć na korytarzu w bloku „C”- parter.

Podczas sesji zdjęciowej uczniowie z dwóch grup artystycznych bawili się znakomicie. Uważamy, że panie prowadzące miały świetny i niezwykle interesujący pomysł połączenia pracy dwóch grup – teatralnej i fotograficznej. Taka forma wspólnych zajęć była dla nas gimnazjalistów atrakcyjna i inspirująca.

Wiktoria Sabat,kl. III e i Wiktor Szpuntowicz,kl. III a


Wywiad z Pauliną Próchnicką z kl. III e - kreatorką postaci Sal Fisher z gry „Sally Face” podczas projektu cospley

- Dzień dobry, Paulino, niezmiernie nam miło, że zgodziłaś się przeprowadzić z nami rozmowę.
- Dzień dobry, mi też jest bardzo miło, Wiktorio, Wiktorze.
- Przejdźmy więc do pytań. Ile czasu poświęciłaś na zrobienie cospleyu?
- Jeżeli miałabym liczyć czas w godzinach, to myślę, że byłoby to od dwudziestu pięciu do trzydziestu godzin.
- Czy wykonanie projektu i obmyślenie każdego elementu sprawiło ci trudność?
- Dobrze się bawiłam przy robieniu projektu, ale najłatwiejszy do wykonania to on nie był. W skali od jeden do dziesięć oceniłabym go na mocne siedem.
- Co w takim razie było najtrudniejszym elementem do wykonania w twoim projekcie?
- Trudno było znaleźć elektryka, który mógłby mi pomóc przy zamocowaniu oraz uruchomieniu lampek na gitarze. Najtrudniejsze było jednak zamontowanie kluczy i strun do instrumentu.
- Wykonanie zadania sprawiło ci przyjemność czy robiłaś to raczej tylko dlatego, aby dostać dobrą ocenę?
- Robiłam ten cosplay z przyjemnością, aczkolwiek było też trochę złości i sytuacji kryzysowych.
- Podobało ci się wcielanie w kogoś innego?
- Tak, jak najbardziej. Bardzo wczułam się w postać i to była świetna zabawa.
- Co najbardziej ci się spodobało, który etap pracy sprawił ci największą przyjemność?
- Myślę, że najwięcej przyjemności sprawił mi zdecydowanie końcowy etap, czyli robienie zdjęć przez kolegów i koleżanki z grupy fotograficznej, ponieważ poznałam trochę nowych osób.
- Skoro już jesteśmy przy sesji zdjęciowej...Gdyby to od ciebie zależało, to jaką scenerię wybrałabyś dla swojej postaci?
- Zdecydowanie byłoby to ciemne, zacienione, może nawet mroczne miejsce. Myślę, że świetnie spisałaby się przestrzeń pod schodami lub gdzieś między drzewami.
- Paulino, wszyscy wiemy, że masz dużą wadę wzroku.Powiedz, jak poradziłaś sobie bez okularów?
- Było ciężko, maska nie ułatwiała mi zadania, ale pomiędzy robieniem zdjęć zakładałam okulary, a podczas sesji je ściągałam.
- Na koniec chcielibyśmy zapytać, dlaczego wybrałaś akurat tę postać?
- Wybrałam ją z uwagi na prosty ubiór, a poza tym bardzo lubię grę, w której ona występuje.
- Zdradzisz nam jej nazwę?
- Oczywiście, to nie jest tajemnica, gra nosi tytuł ,,Sally Face”.
- Miło nam się z tobą rozmawiało, Paulino, dziękujemy bardzo za wywiad.
- Ja również dziękuję, do zobaczenia

Rozmawiali : Wiktoria Sabat z kl. III e oraz Wiktor Szpuntowicz z kl. III a


...::: MIGAWKI :::...